Wiadomości

Nie zapanował nad nerwami

Data publikacji 01.06.2017

Kierowca samochodu osobowego wystraszył się, że wyprzedający inne pojazdy kierowca ciężarówki nie zdąży zjechać na swój pas i doprowadzi do zderzenia. Mężczyzna nie zapanował nad nerwami.... i w efekcie odpowie za uszkodzenie cudzej rzeczy. Policjanci apelują o ostrożną jazdę.

Wczoraj wieczorem, z dyżurnym komendy skontaktował się kierowca samochodu ciężarowego informując o zniszczeniu samochodu przez kierującego audi. Z relacji zgłaszającego wynikało, że na odcinku drogi pomiędzy Miasteczkiem Śląskim a Miotkiem, wykonał manewr wyprzedania trzech pojazdów. W tym czasie, kierujący audi jadący z przeciwnego kierunku dawał mu sygnały światłami drogowymi. Chwilę później kierowca audi zawrócił, wyprzedził ciężarówkę i zmusił kierowcę do zatrzymania. Mężczyzna wyszedł z samochodu a następnie wyrwał klamkę z drzwi kabiny i kilkukrotnie uderzając, spowodował ich uszkodzenie.

Po przyjęciu zgłoszenia, dyżurny natychmiast skierował na trasę policyjny patrol. Nerwowego kierowcę, którym okazał się 23-latek z Kalet policjanci zatrzymali w Strzebiniu. Mężczyzna wyjaśnił mundurowym, że widząc ciężarówkę wyprzedzającą kilka pojazdów obawiał się, że kierowca nie zdąży zjechać na swój pas i doprowadzi do zderzenia. Z tego powodu, migając światłami usiłował ostrzec go o zagrożeniu. W rozmowie z mundurowymi przyznał, że kilkanaście minut wcześniej działał pod wpływem silnych emocji. Jeśli kierowca ciężarówki złoży stosowny wniosek, 23-latek odpowie za zniszczenie cudzej rzeczy.

Policjanci apelują do kierujących o spokój i rozwagę za kierownicą. Rozważna jazda nie wymusza gwałtownych i niebezpiecznych zachowań innych kierujących, a więc nie wywołuje negatywnych emocji. Mundurowi ostrzegają, że niepotrzebny stres i agresja za kierownicą stanowi dodatkowe zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Powrót na górę strony