Na wniosek Policji i Prokuratury Sąd zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt dla sprawcy podpalenia lasu w Herbach.
W akcji gaśniczej brały udział 22 zastępy straży pożarnej, 1 śmigłowiec oraz dwa samoloty Dromader. Sprawca został ujęty w rejonie pożaru. Drugi mężczyzna mogący mieć udział ze zdarzeniem został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Za popełnione przestępstwo sprawcy może grozić nawet 10 – letni pobyt za kratami.
W sobotni wieczór około 19.50 dyżurny lublinieckiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze lasu w Herbach. Niezwłocznie w rejon pożaru udali się policjanci celem ustalenia okoliczności zdarzenia. Na miejscu okazało się, że jednego z mężczyzn mogącego mieć związek z pożarem ujął funkcjonariusz służby więziennej z Zakładu Karnego w Herbach. Prawdopodobnym podpalaczem okazał się 26 – letni mieszkaniec gminy Herby. Mężczyzna był pijany w organiźmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto posiadał przy sobie przedmioty, które wskazywały, że mógł dokonać podpaleń lasu. Gdy trwała akcja gaśnicza policjanci intensywnie ustalali okoliczności zdarzenia. Jak się okazało zatrzymany mężczyzna mógł nie działać sam i w zdarzeniu najprawdopodobniej brał udział inny mieszkaniec gminy Herby. Szybko ustalono jego miejsce zamieszkania gdzie patrol dokonał zatrzymania 24 – latka. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu mężczyznom przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 163 § 1 kk tj. sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru lasu za które grozi nawet 10 – letni pobyt w więzieniu. Wobec jednego ze sprawców zastosowano dozór policyjny natomiast wobec 26 - latka dziś Sąd Rejonowy w Lublińcu podjął decyzje o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.
W wyniku pożaru spaleniu uległo 1,5 hektara drzewostanu znajdującego się w kompleksie Nadleśnictwa Herby i Nadleśnictwa Koszęcin. W akcji gaśniczej brały udział 22 zastępy straży pożarnej jeden śmigłowiec oraz dwa samoloty Dromader.