Uderzył w inny samochód i pojechał dalej - był pod wpływem alkoholu
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej odpowie 25-latek. Mężczyzna mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę toyoty i w miejscowości Strzebiń doprowadził do kolizji z innym pojazdem po czym odjechał. Krótko po tym został zatrzymany przez policjantów. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
We wtorek 6 września około godziny 18.30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji dostawczego forda i toyoty, która miała miejsce na ulicy Lublinieckiej w Strzebiniu. Według relacji zgłaszającego sprawca kolizji zaraz po zderzeniu odjechał w stronę Bukowca. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol "drogówki". W trakcie dojazdu, w miejscowości Bukowiec mundurowi zauważyli pojazd pasujący do opisu samochodu sprawcy. Dodatkowo kierujący miał wyraźne problemy z utrzymaniem się na swoim pasie ruchu, jechał slalomem stwarzając zagrozenie dla innych uczestników ruchu. Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Przeprowadzone na miejscu badanie stanu trzeźwości wykazało, że sierdzący za kierownicą 25-letni mieszkaniec gminy Koszęcin miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Stróże prawa od razu zatrzymali nietrzeźwemu kierującemu prawo jazdy i sporządzili dokumentację procesową. Nieodpowiedzialny kierujący wkrótce odpowie przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grozi mu do 2 lat więzienia. Będzie musiał się także liczyć z grzywną i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.