Policjanci zatrzymali kierującego bez uprawnień i pod wpływem narkotyków
Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem, będąc pod wpływem narkotyków. Podczas kontroli drogowej okazało się, że 37-latek nie miał również uprawnień do kierowania i posiadał przy sobie marihuanę oraz amfetaminę. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z lublinieckiego wydziału kryminalnego. Za posiadanie środków odurzających i psychotropowych grozi mu teraz kara do 3 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Prewencji lublinieckiej komendy, w niedzielę, 19 lutego, na terenie miasta zatrzymali kierującego pod wpływem amfetaminy. W trakcie patrolu, na ul. Biała Kolonia w Lublińcu, mundurowi skontrolowali samochód osobowy marki Fiat, którego kierujący nie trzymał prostego toru jazdy. 37-letni mężczyzna który prowadził pojazd, na widok policjantów zaczął zachowywać się nerwowo. Mężczyznę przebadano na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem negatywnym. Jak się okazało, mieszkaniec Lublińca nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Mundurowi po krótkiej rozmowie zaczęli podejrzewać, że kierujący może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Stróże prawa przeprowadzili badanie śliny narkotesterem. Wynik na obecność pochodnych amfetaminy okazał się pozytywny. W czasie kontroli policjanci przy kierującym znaleźli foliowe zawiniątko z zawartością suszu oraz biały proszek w woreczku strunowym. Następnie od mężczyzny została pobrana krew, która została zabezpieczona do dalszych badań. Lublinieccy kryminalni sprawdzili znalezioną przy mężczyźnie substancję i potwierdzili obecność pochodnych amfetaminy. 37-latek trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia mieszkaniec Lublińca usłyszał zarzuty za posiadania środków odurzających i substancji psychotropowych, za co grozi do 3 lat więzienia.
Oprócz tego mężczyzna odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdów mechanicznych bez wymaganych do tego uprawnień oraz za kierowanie pod wpływem środków odurzających. Za to ostatnie przewinienie sąd może wymierzyć karę pozbawienia wolności do lat 2.