Wiadomości

83 latka ofiarą „sprzedawcy”

Data publikacji 14.02.2011

Policja ostrzega mieszkańców przed oszustami, którzy wykorzystują nieostrożność szczególnie osób starszych i samotnych. Osoby te, mając na celu wejście do mieszkania i dokonanie kradzieży przedstawiają się za sprzedawców, pracowników firm i różnych instytucji. Ofiarą takiego „sprzedawcy” padła kilka dni temu 83 letnia mieszkanka Lublińca.

Policja ostrzega mieszkańców przed oszustami, którzy wykorzystują nieostrożność szczególnie osób starszych i samotnych. Osoby te, mając na celu wejście do mieszkania i dokonanie kradzieży przedstawiają się za sprzedawców, pracowników firm i różnych instytucji. Ofiarą takiego „sprzedawcy” padła kilka dni temu 83 letnia mieszkanka Lublińca. Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Lublińcu. Do drzwi 83 letniej kobiety zapukał nieznajomy mężczyzna, który oferował do sprzedaży firany. „Sprzedawca” prezentował towar w taki sposób, że zasłaniał wejście do mieszkania oraz widok na pozostałe pomieszczenia. Kobieta nie dokonała zakupu i mężczyzna opuścił mieszkanie. Po kilku dniach 83 latka zorientowała się, że z jednego z pokoi zniknęła gotówka w kwocie ponad 4 tys. zł oraz złota biżuteria. Łączną wysokość strat kobieta oszacowała na 5 tys. zł.
Policjanci apelują o ostrożność oraz o przekazanie informacji o tzw „ domokrążcach” oferujących do sprzedaży rożnego rodzaju przedmioty. Pamiętajmy, że ofiarami przestępców padają najczęściej osoby starsze, które bardzo często nie zdają sobie sprawy z zagrożenia.
W ubiegłym roku Policja na terenie naszego powiatu odnotowała kilka takich przypadków. Przestępcy podawali się jako przedstawiciele „Caritasu”, sprzedawców filtrów do wody itp. Wykorzystując nieostrożność i zaufanie szczególnie osób starszych i samotnych – dokonywali oszustw i kradzieży. Wysokość poniesionych przez mieszkańców strat wyniosła kilkanascie tysięcy złotych.
W związku z powyższym policjanci zalecają ostrożność w sytuacjach, gdy do naszych drzwi pukają nieznane nam osoby. Aby znacznie zminimalizować ryzyko stania się ofiarą przestępstwa należy przestrzegać kilku poniższych zasad.
 

  • w przypadku gdy ktoś podaje się za pracownika administracji, organizacji charytatywnej , Unii Europejskiej itp. zanim wpuścimy go do mieszkania zadzwońmy do organizacji, na którą się powołuje i zapytajmy czy taki człowiek miał nas odwiedzić w danym dniu . Należy pamiętać, że w większości przypadków wizyty takie poprzedzone są odpowiednim komunikatem, ogłoszeniem np. na klatce schodowej, lub poinformowaniem przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową. Należy także zachować ostrożność przy zawiadomieniach telefonicznych, ponieważ może do nas zadzwonić oszust
  • nie wierzmy w nagle zainteresowanie naszą osobą kolegów, znajomych sprzed lat lub członków rodziny z którymi nie utrzymujemy żadnego kontaktu. Najczęściej są to oszuści, którzy chcą wejść do mieszkania i dokonać kradzieży
  • często osoby te proszą o okazanie określonych dokumentów lub możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadki. W czasie gdy udajemy się po dokument lub długopis – wchodzą do mieszkania i dokonują kradzieży
  • w wielu przypadkach oszuści działając we dwóch proszą o sprawdzenie przewodów wentylacyjnych, kuchenki, instalacji elektrycznej, liczników itp. W tym czasie jedna z osób rozmawia z domownikiem a druga okrada mieszkanie.
  • dosyć częstą praktyką oszustów jest podawanie się za obnośnych sprzedawców. Podczas prezentacji oferowanego do sprzedaży towaru jeden „ sprzedawca” rozmawia z klientem a drugi penetruje mieszkanie.

Pamiętajmy, że w obecnych czasach większość płatności możemy zrealizować przelewem lub na poczcie. Zachowajmy więc szczególna ostrożność, jeśli odwiedzająca nas osoba zażąda wydania gotówki. W sytuacji gdy wpuścimy już oszustów do mieszkania i zorientujemy się w sytuacji – nie reagujmy panicznie i nie dajmy poznać złodziejom, że odkryliśmy ich zamiary. Mogą nam wtedy zrobić krzywdę. W takiej sytuacji ważne jest aby dokładnie się im przyjrzeć i zapamiętać jak najwięcej szczegółów dot. wyglądu, ubrania itp., a następnie najlepiej pod pozorem pożyczenia pieniędzy od sąsiadki - udać się do niej i dyskretnie poprosić o powiadomienie Policji.
Jeśli nie ma takiej możliwości – dzwońmy na Policję zaraz po wyjściu oszustów. Pamiętajmy, że lepiej stracić pieniądze niż życie.

 

Powrót na górę strony