Mieszkańcy zareagowali – policjanci zatrzymali
Dwaj mieszkańcy Babienicy udaremnili dalszą jazdę pijanej kobiecie, która siedział za kierownicą swojego opla. Mężczyźni, widząc jak samochód jedzie całą szerokością jezdni nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującej i o zaistniałej sytuacji powiadomili mundurowych z Komisariatu Policji w Woźnikach.
Dwaj mieszkańcy Babienicy udaremnili dalszą jazdę pijanej kobiecie, która siedział za kierownicą swojego opla. Mężczyźni, widząc jak samochód jedzie całą szerokością jezdni nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującej i o zaistniałej sytuacji powiadomili mundurowych z Komisariatu Policji w Woźnikach. Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie. 38-letni mieszkaniec Babienicy, jadący samochodem wraz ze swoim bratem, usiłował wyprzedzić jadącego przed nim opla. Wykonanie manewru uniemożliwiała jednak kierująca, która poruszała się całą szerokością drogi. Widząc sposób prowadzenia pojazdu, 38-latek nabrał podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującej i o zaistniałej sytuacji powiadomił woźnickich policjantów. Na ulicy Głównej w Babienicy kobieta zatrzymała się i przypuszczenia 38-latka potwierdzili przybyli na miejsce stróże prawa. Okazało się, że siedząca za kierownicą opla, 51-letnia mieszkanka Woźnik „wydmuchała” ponad 2,5 promila alkoholu. Niebawem amatorka jazdy na „podwójnym gazie, za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi jej 2 lata więzienia.