Wiadomości

Pijany 20-latek zakończył jazdę na słupie

Data publikacji 06.05.2020

W ręce stróżów prawa wpadł nietrzeźwy 20-latek. Mężczyzna najpierw przywłaszczył sobie Passata, a następnie na jednej z ulic w Koszęcinie uderzył nim w betonowy słup mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Ponadto amator jazdy na „podwójnym gazie” nie miał prawa jazdy. Teraz grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek krótko po godzinie 6 rano dyżurny lublinieckiej komendy Policji odebrał zgłoszenie o kierującym, który uderzył w słup na jednej z ulic w Koszęcinie. Skierowany na miejsce zdarzenia patrol zastał rozbitego Passata, a przy nim dwóch młodych mężczyzn. Policjanci szybko ustalili, że kierującym w chwili kolizji był jeden z nich. Jak się okazało 20-letni sprawca najpierw przywłaszczył sobie Passata, a następnie jadąc ulicą Szkolną utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy słup. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. Wyszło także na jaw, że 20-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz mężczyzna odpowie za zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czekają go również surowe konsekwencje za jazdę w stanie nietrzeźwości, bez stosownych uprawnień i spowodowanie kolizji drogowej.

Policjanci przypominają, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest zagrożone karą do 2 lat więzienia. Dodatkowo na sprawców tego przestępstw sąd obligatoryjnie nakłada grzywnę pieniężną w wysokości co najmniej 5 tys. złotych oraz orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.


 

Powrót na górę strony