Jechał kradzionym rowerem z 4 promilami
W miniony piątek o godz. 14.10 mieszkanka Lublińca zgłosiła kradzież roweru. Dzięki dużemu zaangażowaniu i szybkości działania lublinieckich funkcjonariuszy – rower odzyskano już po niespełna dwóch godzinach.
W miniony piątek o godz. 14.10 mieszkanka Lublińca zgłosiła kradzież roweru. Dzięki dużemu zaangażowaniu i szybkości działania lublinieckich funkcjonariuszy – rower odzyskano już po niespełna dwóch godzinach.
W piątek około godziny 14.00 mieszkanka Lublińca zgłosiła kradzież roweru marki Romet, do której doszło tego dnia na ul. Damrota. Bezpośrednio po zgłoszeniu, dyżurny przekazał informację wszystkim podległym patrolom pełniącym służbę na terenie miasta. Po upływie około godziny, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli mężczyznę jadącego na rowerze podobnym do roweru z komunikatu. Rowerzystę, 34 letniego mieszkańca Lublińca zatrzymano i doprowadzono do Komendy Policji w Lublińcu. Do jednostki zgłosiła się także właścicielka roweru, która oświadczyła, że stanowi on jej własność.
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że rower, na którym jechał stał oparty o ogrodzenie na ulicy Wilimowskiego, „więc go sobie wziął”. W związku z wyczuwalną wonią alkoholu, mężczyzna został poddany badaniu na jego zawartość w wydychanym powietrzu. Wynik badania wykazał ponad 4 promile. Odpowie teraz za kradzież oraz za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Policjanci sprawdzą także, czy „nie wziął sobie innych rowerów” pozostawionych na terenie miasta.