Zahaczył o wiadukt
Mandat karny, uszkodzony samochód i przewożony ładunek, to tylko niektóre skutki nieostrożnej jazdy 21 letniego kierowcy, który zahaczył naczepą o wiadukt. Mężczyzna popełnił błąd w ocenie wysokości wiaduktu i pojazdu, którym jechał.
Mandat karny, uszkodzony samochód i przewożony ładunek, to tylko niektóre skutki nieostrożnej jazdy 21 letniego kierowcy, który zahaczył naczepą o wiadukt. Mężczyzna popełnił błąd w ocenie wysokości wiaduktu i pojazdu, którym jechał. Do zdarzenia doszło po 15.00 w Koszęcinie na ulicy Sobieskiego. Kierowca ciężarowego Renault Magnum nie zachował ostrożności i nie zastosował się do znaków drogowych, wskazujących maksymalną wysokość pojazdów, które mogą bezpiecznie przejechać pod wiaduktem. Młody kierowca zlekceważył przepisy i zaryzykował. Chwilę potem wiedział już, że podjął złą decyzję. Tir nie zmieścił się pod wiaduktem i uderzył przyczepą w betonową konstrukcję. Siła uderzenia była tak duża, że zniszczeniu uległa cała konstrukcja naczepy oraz część przewożonego ładunku. Na szczęście nikomu nic się nie stało a utrudnienia w ruchu trwały tylko kilkanaście minut. Kierowca został ukarany mandatem karnym. W trudnych warunkach atmosferycznych musi także czekać na przeładunek....
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę za kierownicą. Aby uniknąć podobnych sytuacji wystarczy bezwzględnie przestrzegać obowiązujących przepisów i zasad bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że na drodze odpowiadamy za życie swoje ale także innych uczestników ruchu.