Pijani opiekunowie
Do Posterunku Policji w Herbach zgłosił się 45 letni mieszkaniec z prośbą o podjęcie interwencji wobec swojego szwagra, który w jego mieszkaniu wszczyna awanturę. Okazało się, że pod wskazanym adresem przebywają pijani opiekunowie oraz małe dzieci.
Do Posterunku Policji w Herbach zgłosił się 45 letni mieszkaniec z prośbą o podjęcie interwencji wobec swojego szwagra, który w jego mieszkaniu wszczyna awanturę. Okazało się, że pod wskazanym adresem przebywają pijani opiekunowie oraz małe dzieci. W piątek po 22.00 do Posterunku Policji w Herbach zgłosił się 45 letni mężczyzna, który poinformował o wszczynaniu awantur przez swojego szwagra. Pod wskazany adres natychmiast udali się policjanci. W mieszkaniu funkcjonariusze zastali cztery osoby dorosłe i dwójkę dzieci w wieku 2 i 3 lat. Dwulatek siedział na kolanach matki, natomiast drugi maluch spał w sąsiednim pokoju. Charakterystyczny zapach i butelka wódki na stole wskazywała na to, że uczestnicy biesiady spożywali alkohol. Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości jej uczestników. Okazało się, że wszyscy byli pijani. Za wyjątkiem jednej kobiety, która miała w organizmie ponad promil alkoholu, pozostali zebrani mieli ponad 2. W trosce o bezpieczeństwo dzieci oraz wobec braku możliwości zapewnienia właściwej opieki przez dorosłych, policjanci wezwali na miejsce lekarza oraz pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Przybyły na miejsce lekarz nie stwierdził u dzieci żadnych urazów. Do czasu wytrzeźwienia rodziców maluchami zaopiekowała się sąsiadka. Sprawa trafi teraz do Sądu Rodzinnego