Wiadomości

Uciekał, bo nie miał prawa jazdy

Data publikacji 09.02.2011

Dzisiejszej nocy kierujący samochodem marki Ford nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierowca o mały włos nie potrącił dającego mu znak do zatrzymania policjanta. Rozpoczął się pościg, w którym uczestniczyło kilka patroli. Na ulicy Częstochowskiej uciekinier stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.

Dzisiejszej nocy kierujący samochodem marki Ford nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Kierowca o mały włos nie potrącił dającego mu znak do zatrzymania policjanta. Rozpoczął się pościg, w którym uczestniczyło kilka patroli.  na ulicy Częstochowskiej  uciekinier stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Dzisiaj przed północą, policjanci patrolujący centrum miasta, przy rondzie Jana Pawła II zauważyli ruszającego „z piskiem„ forda. Będący w tym momencie na Alei Solidarności funkcjonariusze, podjęli decyzję o przeprowadzeniu kontroli i dali kierowcy forda wyraźny znak do zatrzymania pojazdu. Ten jednak zlekceważył sygnał i przyspieszył kierując się wprost na zatrzymującego go policjanta, który w ostatnim momencie zdążył odskoczyć na bok unikając potrącenia. Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg. Chwile później do akcji włączyły się pozostałe patrole. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że uciekinier zwiększał prędkość kierując się w kierunku Częstochowy. Na ulicy Częstochowskiej, prawdopodobnie na widok wyjeżdżającego z bocznej ulicy kolejnego radiowozu, kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się, że 30 latek z Kochcic uciekał, bo nie miał prawa jazdy. Ranny trafił do szpitala. Śledczy ustalają teraz okoliczności tego zdarzenia.

Powrót na górę strony