Policjanci na targowisku
Policjanci pionu prewencji wraz z kryminalnymi patrolowali dzisiaj teren targowiska miejskiego w Lublińcu. Liczne patrole Policji oraz wzrost świadomości mieszkańców o zagrożeniu kradzieżami kieszonkowymi spowodowały, że w rejonie targowiska miejskiego w Lublińcu nie odnotowano tego typu zdarzeń.
Policjanci pionu prewencji wraz z kryminalnymi patrolowali dzisiaj teren targowiska miejskiego w Lublińcu. Liczne patrole Policji oraz wzrost świadomości mieszkańców o zagrożeniu kradzieżami kieszonkowymi spowodowały, że w rejonie targowiska miejskiego w Lublińcu nie odnotowano tego typu zdarzeń. Z uwagi na występowanie kradzieży kieszonkowych, w każdy wtorek i piątek w rejon targowiska miejskiego kierowane są liczne patrole policyjne. Policjanci patrolują teren targowiska oraz przylegle ulice i parkingi. Pamiętajmy jednak, że sama obecność funkcjonariuszy w tego typu miejscach nie wyklucza możliwości stania się ofiarą złodzieja. Bardzo ważne jest przestrzeganie kilku prostych zasad.
Musimy mieć świadomość, że możemy być przez niego obserwowani już przez jakiś czas przed dokonaniem kradzieży. W większości przypadków przestępcy działają w kilkuosobowych grupach w skład których wchodzą zarówno kobiety jak i mężczyźni. Aby uniknąć utraty pieniędzy lub dokumentów bezwzględnie należy przestrzegać kilku prostych zasad, m. in.:
- gotówkę trzymać co najmniej w dwóch miejscach
- nie przewieszać torebki z pieniędzmi i dokumentami na plecach
- nie demonstrować zawartości portfela w obecności innych osób
- zwracać uwagę na osoby znajdujące się w pobliżu, szczególnie w zatłoczonych miejscach
- nosić klucze do mieszkania w innym miejscu niż dokumenty z adresem zamieszkania
W sytuacji zagrożenia - usiłowania kradzieży kieszonkowej - wszczynaj alarm! Głośny okrzyk zwracający uwagę innych osób potrafi skutecznie zniechęcić złodzieja! Niezależnie od tego, czy jesteś ofiarą czy świadkiem przestępstwa jak najszybciej staraj się zawiadomić Policję ZADZWOŃ 997. Prawdopodobieństwo ujęcia sprawcy zależy od czasu, jaki upłynął od zdarzenia do wezwania Policji.