Wywróciła się cysterna z saletrą
Prawie 12 godzin trwało usuwanie skutków kolizji, do której doszło na odcinku drogi Brusiek-Drutarnia. Kierowca cysterny przewożącej płynną saletrę amonową stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował. Na szczęście nikt nie został ranny.
Prawie 12 godzin trwało usuwanie skutków kolizji, do której doszło na odcinku drogi Brusiek-Drutarnia. Kierowca cysterny przewożącej płynną saletrę amonową stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował. Na szczęście nikt nie został ranny. Do zdarzenia doszło wczoraj przed południem na odcinku drogi pomiędzy Bruśkiem a Drutarnią. Kierowca ciężarowej Scani, przewożący płynną saletrę amonową, nie zachował należytej ostrożności i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu a następnie dachował. Policjanci ustalili, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. 40-letni kierowca został ukarany mandatem karnym. Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia cysterny a jedynie do niegroźnego dla środowiska, niewielkiego wycieku. Konieczne było jednak przepompowanie substancji do innej cysterny. Przez kilka godzin na miejscu pracowali strażacy z Lublińca, Tarnowskich Gór i Gliwic. Policjanci wyznaczyli objazdy. Ruch na drodze przywrócono kilka minut przed północą.