Z łomami do chorej babci?
Policjanci patrolujący miejsca, w których w przeszłości dochodziło do kradzieży linii napowietrznych, zatrzymali do kontroli pojazdy marki Mazda 323 oraz Opla Astrę. W samochodach policjanci ujawnili łomy, rękawice robocze, piłki i brzeszczoty do cięcia metalu. Kierowcy oraz pasażerowie tłumaczyli, że jadą w odwiedziny do chorej babci...
Policjanci patrolujący miejsca, w których w przeszłości dochodziło do kradzieży linii napowietrznych, zatrzymali do kontroli pojazdy marki Mazda 323 oraz Opla Astrę. W samochodach policjanci ujawnili łomy, rękawice robocze, piłki i brzeszczoty do cięcia metalu. Kierowcy oraz pasażerowie tłumaczyli, że jadą w odwiedziny do chorej babci... W nocy z poniedziałku na wtorek policjanci z Wydzialu Prewencji patrowali na terenie powiatu miejsca gdzie w przeszłości dochodziło do kradzieży linii napowietrznych. Kilka minut przed północą, w Psarach zatrzymali do kontroli kierującego Mazdą 323. Funkcjonariusze wylegitymowali trzech mężczyzn poruszających się tym samochodem. Okazało się, że 19,28 i 30-letni mieszkańcy Bytomia byli już notowani przez Policję. Stróże prawa podjęli więc decyzję o przeprowadzeniu kontroli pojazdu, w trakcie której w bagażniku ujawnili rękawice robocze, łomy, piłki i inne narzędzia służące do cięcia metalu. Chwilę później na miejsce nadjechał Opel Astra, którym poruszali się dwaj, 29-letni znajomi kontrolowanych. W trakcie kontroli tego pojazdu policjanci ujawnili łomy. Zapytani o cel nocnej eskapady, wszyscy mężczyźni tłumaczyli, że jadą z wizytą do chorej babci .... Z uwagi na fakt, iż bytomianie mają już na koncie różne przestępstwa można domniemywać, że cel ich przyjazdu był nieco inny a policjanci podejmując kontrolę, udaremnili kradzież linii.