Odpowiedzą za kradzież drzewa
W ręce lublinieckich wywiadowców wpadł 20-letni mieszkaniec Boronowa, który wspólnie ze swoim ojcem wybrał się po drzewo.... do prywatnego lasu. Za popełnione przestępstwo mężczyznom grozi teraz 5 lat więzienia.
W ręce lublinieckich wywiadowców wpadł 20-letni mieszkaniec Boronowa, który wspólnie ze swoim ojcem wybrał się po drzewo.... do prywatnego lasu. Za popełnione przestępstwo mężczyznom grozi teraz 5 lat więzienia. Wczoraj popołudniu policjanci z Zespołu Wywiadowców uzyskali informację o planowanym przez mieszkańca Boronowa „wypadzie” po drzewo do pobliskiego lasu. Po południu funkcjonariusze patrolowali więc teren w pobliżu miejsca zamieszkania mężczyzny. Kilkanaście minut po 16.00 wywiadowcy zauważyli jadący drogą ciągnik z przyczepą z drzewem. Na widok radiowozu kierujący wyskoczył i oddalił się pieszo. Policjanci zatrzymali jadącego za ciągnikiem motorowerzystę, który okazał się synem uciekiniera. Okazało się, że 20-latek wspólnie ze swoim ojcem ukradł z prywatnego lasu dwie brzozy i sosnę. Za popełnione przestępstwo grozi im teraz 5 lat więzienia.