Zatrzymano sprawcę bombowego alarmu
Policjanci z Lublińca zatrzymali 15-latka z Kalet podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu w jednym z lublinieckich przedsiębiorstw. Nastolatek za swój wybryk będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym, który może zobowiązać rodziców do pokrycia kosztów akcji.
Policjanci z Lublińca zatrzymali 15-latka z Kalet podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu w jednym z lublinieckich przedsiębiorstw. Nastolatek za swój wybryk będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym, który może zobowiązać rodziców do pokrycia kosztów akcji.
Informację o tym, że na terenie jednego z lublinieckich zakładów pracy podłożono ładunek wybuchowy, w niedzielę w nocy odebrała dyspozytorka pogotowia. Na miejsce natychmiast skierowane zostały policyjne radiowozy oraz służby ratunkowe w tym straż pożarna, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe. W akcji uczestniczyli także policyjni pirotechnicy. Po sprawdzeniu wszystkich pomieszczeń okazało się, że nie ma zagrożenia wybuchem i nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. W tym samym czasie rozpoczęto poszukiwania sprawcy fałszywego alarmu. W ciągu kilku godzin kryminalni ustalili skąd dzwonił i wczoraj wieczorem żartowniś był już w rękach mundurowych. Sprawcą głupiego żartu okazał się 15-latek z Kalet. Za swoje zachowanie odpowie wkrótce przed sądem rodzinnym.