Wypadek w Kochcicach
Policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło w rejonie wiaduktu w Kochcicach. Nad ranem, w przydrożnym rowie znaleziony został nieprzytomny mężczyzna. Z wstępnych ustaleń wynika, że był on pasażerem motoroweru, który wywrócił się na ulicy Lublinieckiej. Kierujący jednośladem oddalił się z miejsca zdarzenia.
Policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło w rejonie wiaduktu w Kochcicach. Nad ranem, w przydrożnym rowie znaleziony został nieprzytomny mężczyzna. Z wstępnych ustaleń wynika, że był on pasażerem motoroweru, który wywrócił się na ulicy Lublinieckiej. Kierujący jednośladem oddalił się z miejsca zdarzenia. Do zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Kochcice na ulicy Lublinieckiej. Po 5.00 rano, w rejonie wiaduktu znaleziono ciężko rannego, nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast po zgłoszeniu, karetką pogotowia został przetransportowany do szpitala w Częstochowie. Policjanci ustalili dane młodego człowieka, którym okazał się 19-letni mieszkaniec Kochcic a następnie przez kilka godzin pracowali nad wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że o 5.00 rano na ulicy Lublinieckiej w Kochcicach doszło do wypadku drogowego. 26-letni mieszkaniec Hadry, kierujący motorowerem marki Zipp, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Z motoroweru spadł wówczas 19-letni pasażer, natomiast kierujący jednośladem, także ciężko ranny, oddalił się z miejsca zdarzenia. Rano, mężczyzna zadzwonił do jednego z członków rodziny prosząc o pomoc w związku z awarią motoroweru. Niedługo po tym, z ciężkimi obrażeniami trafił do jednego z częstochowskich szpitali. Z relacji świadków wynika, że mężczyźni mogli wcześniej spożywać alkohol. Czy tak było, wykaże badanie krwi poszkodowanych. Szczegóły tego zdarzenia wyjaśniają teraz policjanci z Wydziału kryminalnego KPP w Lublińcu.