„Fiacikiem” w drzewo
Policjanci z lublinieckiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym ranny został 19-latek oraz jego dwaj 18-letni koledzy. Podróżujący „małym fiatem” młodzi ludzie, zakończyli jazdę na przydrożnym drzewie. N ie wykluczone, że przyczyną wypadku był zupełny brak wyobraźni, brawura, lekceważenie obowiązujących przepisów i alkohol.
Policjanci z lublinieckiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym ranny został 19-latek oraz jego dwaj 18-letni koledzy. Podróżujący „małym fiatem” młodzi ludzie, zakończyli jazdę na przydrożnym drzewie. N ie wykluczone, że przyczyną wypadku był zupełny brak wyobraźni, brawura, lekceważenie obowiązujących przepisów i alkohol. Do zdarzenia doszło dzisiejszej nocy na ulicy Droniowickiej w Lublińcu. Kierujący Fiatem 126p, 19-letni mieszkaniec Sadowa z nieustalonych jeszcze przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Ranny kierowca oraz dwaj 18-letni pasażerowie z Wierzbia trafili do szpitala. Policjanci zbadali stan trzeźwości 18-latków, którzy jak się okazało, byli pijani. Badanie próbki krwi kierowcy wykaże, czy on także spożywał alkohol, zanim usiadł za kierownicą. Wiadomo już, że młody człowiek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Grożą mu teraz 3 lata więzienia.