Nie dali się oszukać
Lublinieccy policjanci otrzymali wczoraj informację o pięciu próbach wyłudzenia pieniędzy metodą „na wnuczka”. Tym razem jednak, dzięki skutecznym ostrzeżeniom i apelom policji o zachowanie ostrożności w takich sytuacjach, nikt nie dał się nabrać oszustom.
Lublinieccy policjanci otrzymali wczoraj informację o pięciu próbach wyłudzenia pieniędzy metodą „na wnuczka”. Tym razem jednak, dzięki skutecznym apelom policji o zachowanie ostrożności w takich sytuacjach, nikt nie dał się nabrać oszustom. Lublinieccy policjanci mają nadzieje, że liczne ostrzeżenia i apele do seniorów o zachowanie czujności w sytuacjach dotyczących podejmowania decyzji związanych z pożyczaniem pieniędzy osobom podającym się za krewnych, przynoszą pożądany efekt. Tylko wczoraj, dyżurny lublinieckiej komendy przyjął zgłoszenie dotyczące próby wyłudzenia pieniędzy od pięciu mieszkańców Lublińca. Scenariusz rozmów we wszystkich pięciu przypadkach wyglądał bardzo podobnie. Dzwoniący podający się za synów lub wnuków twierdzili, że ulegli wypadkowi i potrzebują pieniędzy na załatwienie niezbędnych formalności. W dwóch przypadkach, do rozmowy włączył się także mężczyzna podający się za policjanta, który informował, że kwota kilkudziesięciu tysięcy złotych pozwoli uniknąć krewnemu aresztowania. Na szczęście „upatrzone” ofiary wykazały się dużą rozwagą i ostrożnością. Podejrzewając, że mogą mieć do czynienia z oszustem, skontaktowały się ze swoimi krewnymi, potwierdziły swoje przypuszczenia i o próbie wyłudzenia natychmiast powiadomiły policję. Teraz nad sprawą pracują policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Lublińcu.
W związku z powyższym, lublinieccy policjanci przestrzegają przed podobnymi sytuacjami szczególnie osoby starsze i mieszkające samotnie.
Apelujemy także do członków rodzin tych osób:, dzieci i wnuczków. Oni również mogą uchronić swoich najbliższych przed przestępcami. Prosimy o przekazanie im ostrzeżenia. Opowiedzcie, jak działają oszuści, aby mieć pewność, że mama, czy babcia będą wiedziały, jak zareagować, kiedy zadzwoni do nich „daleki krewny” lub dawno niewidziany „wnuczek”.
Pamiętajmy, aby zawsze, kiedy zaistnieje taka sytuacja o swoich podejrzeniach powiadomić Policję. Wówczas postarajmy się zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących rozmowy – ton głosu, sposób mówienia rzekomego członka rodziny.