Miniony "pijany weekend"
Miniony weekend na drogach powiatu lublinieckiego nie należał do najspokojniejszych. Policjanci odnotowali 4 kolizje i zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących. Rekordzista, który zakończył jazdę w przydrożnym rowie miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Miniony weekend na drogach powiatu lublinieckiego nie należał do najspokojniejszych. Policjanci odnotowali 4 kolizje i zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących. Rekordzista, który zakończył jazdę w przydrożnym rowie miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Apele o trzeźwość za kierownicą i informacje o tragicznych skutkach jazdy pod wpływem alkoholu, wciąż nie trafiają do sporej liczby kierowców. W ciągu minionych trzech dni, lublinieccy policjanci zatrzymali aż siedmiu mężczyzn, którzy nie wykluczają picia alkoholu i kierowania pojazdem.
1 marca w Lisowie mundurowi zatrzymali 56-latka , który kierował Fiatem Cinquecento, mając w organizmie ponad pół promila alkoholu. Następnego dnia, w Ciasnej , w ręce drogówki wpadł 27-letni mieszkaniec Zborowskiego, który w stanie nietrzeźwości kierował ciągnikiem rolniczym. Przeprowadzone badanie wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejnym trzem pijanym kierowcom, policjanci dalszą jazdę uniemożliwili 3 marca br. Zatrzymany w Lubszy 20-latek kierujący Mazdą „wydmuchał” prawie promil alkoholu. Przed 22.00 policjanci zostali wezwani do obsługi zdarzenia na DK11 w Kokotku. Okazało się, że 45-latek z Glinicy kierujący VW golfem, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna wyszedł z pojazdu i próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Próbę ucieczki udaremnili jednak świadkowie, którzy natychmiast powiadomili Policję.. Skierowani na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości 45-latka. Wynik wskazywał prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna posiadał także zakaz prowadzenia pojazdów.
Ostatni tego dnia pijany kierowa został zatrzymany tuż przed północą w Kochanowicach. 27-latek z Węglowic zdecydował się na jazdę samochodem mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Wszyscy amatorzy jazdy z promilami, za swoje zachowanie tłumaczyć się będą przed sądem. Grozi im 2 lata więzienia.