Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Wiadomości

Niebezpieczny wybryk nastolatków

Data publikacji 25.03.2013

Lublinieccy policjanci zatrzymali nastolatków, którzy śnieg z pobocza, postanowili przenieść na drogę. W leżące na środku pasa śnieżne bryły, uderzył kierujący Toyotą Avensis. Na szczęście nikt nie został ranny. Bezmyślna zabawa mogła jednak doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Niebawem nastoletni żartownisie staną przed sądem rodzinnym.

Lublinieccy policjanci zatrzymali nastolatków, którzy śnieg z pobocza, postanowili przenieść na drogę. W leżące na środku pasa śnieżne bryły, uderzył kierujący Toyotą Avensis. Na szczęście nikt nie został ranny. Bezmyślna zabawa mogła jednak doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Niebawem nastoletni żartownisie staną przed sądem rodzinnym. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem n ulicy Lisowickiej w Lublińcu. O 22.00 z dyżurnym komendy skontaktował się kierowca Toyoty, który poinformował, że chwilę wcześniej zderzył się z leżącymi na jezdni bryłami śniegu. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol. Dojeżdżający do miejsca kolizji policjanci, zauważyli idącą chodnikiem grupę młodych mężczyzn niosących w rękach bryły śniegu. Na widok zbliżającego się radiowozu młodzi ludzie odłożyli śnieg i próbowali się oddalić. Policjanci zatrzymali i wylegitymowali dwie osoby, którymi okazali się 16-letni mieszkańcy Lublińca. Mundurowi ustali także dane pozostałych kolegów, którzy oddali się z miejsca zdarzenia.
W rozmowie z kierowcą policjanci ustalili, że uderzył on w leżące na środku drogi bryły śniegu, których nie zauważył oślepiony przez samochód jadący z przeciwnego kierunku. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do układania śniegu na środku pasa jezdni przyznali się zatrzymani 16-latkowie. Niebawem za swój wybryk, który mógł doprowadzić do tragedii, będą tłumaczyć się przed sądem rodzinnym.

 

Powyższy przykład wskazuje , że bezmyślna zabawa i lekceważenie obowiązującego prawa mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W lutym tego roku, na terenie województwa małopolskiego, zrzucane z wiaduktu przez 16-latków bryły lodu spowodowały śmierć kierowcy tira. Na szczęście konsekwencje wczorajszego zdarzenia nie są aż tak poważne. Policjanci apelują jednak o rozwagę do młodych ludzi oraz ich rodziców i opiekunów prawnych. Po 22.00 osoby małoletnie winny znajdować się już pod ich opieką. W tego rodzaju sytuacjach, to rodzice mogą ponosić koszty związane z „działalnością” swoich pociech.

 

Powrót na górę strony