Uciekinierzy z MOW-u zatrzymani
Kilkanaście godzin cieszyli się wolnością dwaj 16-latkowie, którzy uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Po opuszczeniu placówki, uciekinierzy „ wsiedli do pociągu byle jakiego”, spędzili noc w Bytomiu a następnego dnia, na skradzionych rowerach wyruszyli w kierunku Poznania. Po kilkukilometrowym pościgu, w Jawornicy, zostali zatrzymani przez lublinieckich policjantów.
Kilkanaście godzin cieszyli się wolnością dwaj 16-latkowie, którzy uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Po opuszczeniu placówki, uciekinierzy „ wsiedli do pociągu byle jakiego”, spędzili noc w Bytomiu a następnego dnia na skradzionych rowerach wyruszyli w kierunku Poznania. Po kilkukilometrowym pościgu, w Jawornicy, zostali zatrzymani przez lublinieckich policjantów. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę.. Tuż przed 21.00, bez zgody wychowawców, z terenu MOW w Herbach oddalili się dwaj 16-letni wychowankowie. Po zgłoszeniu tego faktu przez pracowników ośrodka, lublinieccy policjanci i pracownicy placówki rozpoczęli poszukiwania uciekinierów. Następnego dnia popołudniu, jeden z wychowawców poinformował policjantów, że jadąc obwodnicą Lublińca widział „zbiegów” poruszających się na rowerach. Na wskazane miejsce natychmiast udały się policyjne patrole. Na widok zbliżającego się radiowozu, młodzi ludzie porzucili rowery i podjęli nieudaną próbę ucieczki przez pola w kierunku Lublińca. Po kilkukilometrowym pościgu zostali zatrzymani w Jawornicy. Doprowadzeni do komendy wyjaśnili, że zaraz po opuszczeniu MOW udali się na dworzec i wsiedli do pierwszego pociągu jaki wjechał na stację. Około północy wysiedli w Bytomiu i po nocy spędzonej na klatce schodowej jednej z kamienic, wyruszyli w kierunku Poznania. Po drodze skradli dwa rowery pozostawione w stojaku przed sklepem i dalszą „podróż” kontynuowali już kierując jednośladami. Będąc na lublinieckiej obwodnicy, doszli do wniosku, że udadzą się do Częstochowy i tam wsiądą do pociągu do Poznania. Plany nastolatków zostały jednak zniweczone przez wychowawcę, który zawiadomił policjantów, że „namierzył” zbiegów w rejonie wiaduktu w Kochcicach. Podjęty przez mundurowych pościg zakończył się ich zatrzymaniem,a następnie powrotem do ośrodka, z którego uciekli.